NASZE WYPRAWY

Gość

Nie ma za co Wesoly

Może zorganizujemy jakieś spotkanko, skoro mamy pełną obsadę.

Tylko proszę, niech to będzie jakiś weekend :idea:

Arek

piotr102

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
to tyle, co jeszcze? :roll:

piotr102

Mam mapę i zaczynam robić kółka miesc do zobaczenia - prosze o podpowiedzie.
Badzie też nawigacje Germini (mam nadzieje, że nie zaszkodzi jak to robiła we Włoszech)
Dzieki Januszowi jest też 220V - do ładowarek.
Kożystam też czesto z forum o Islandii:
[link widoczny dla zalogowanych]

Orzech

Podróż na Islandię trochę nam zajmie (Wyspy Owcze i te sprawy), więc dokładnie kiedy dotrzemy na Islandię? I kiedy będziemy musieli ją opuścić...?

Swoją przygodę zaczniemy od Seydisfjordur i pewnie będziemy uderzać na południe. Tzn. dojedziemy do Eglisstadir i na południe obwodówką, do "górki" (Właśnie, wiadomo już jak ją będziemy zdobywać? W linku podanym przez Ciebie wynika na to, że zdobywanie zajmuje z 16-18 godzin. Korzystamy z przewodnika czy nie? A może ktoś inny za czerwiec sobie zaplanował? POszukam w necie... ) wiadomo -> jeziorko Jokulsarlon po drodze i od tamtąd dalej do tej górki.

Dalej w drodze do Reykiaviku Vik i Myrdal, podaję za przewodnikiem Islandia (tom 8 znanej serii GW) to, że amerykańskie czasopismo "Islands" uznało ten zakątek za jedną z najpiękniejszych plaż świata (Jedyna w pierwszej 10 plaża nie w tropikach). Uważam to za fajne miejsce do popatrzenia w morze.

Może do Reykiaviku uda się dojechać od strony Grindavik, Blękitnej Laguny i Hafnarfordur? Tak, aby zwiedzić stolicę i jechać dalej (Jedziemy wokół Islandii, prawda?).

Tu mamy dwa wyjścia.
Albo szybsze jedynką (jw. mapa ze strony [link widoczny dla zalogowanych])

Albo przez zachodni cypel wyspy. Arnarstapi moim zdaniem jest warte zobaczenia, ale to trochę kilometrów do nadrobienia.

Dalej. Nie sądzę, abyśmy na północno-zachodnią część zdąrzyli wyspy. Nawet w najbardziej optymistycznym planie, więc od razu w stronę Akureyri. Trzymać się po prostu drogi numer 1.

No bardzo ogólny plan. Oczywiście nie wszystko da się zaplanować, elastycznie podejdzie się do wyprawy, ale lepiej trzymać się jakiś norm. Ergo spotkanie jest dobrym pomysłem, aby przejrzeć plan wycieczki, pogadać o wyprawie i w ogóle się poznać. Może być nawet niedziela za tydzień lub sobota. Powinno tym razem wszystko wypalić...

Tylko jeszcze bym poprosił o terminy. Powracamy 26.06 o 16. A kiedy docieramy? Wychodzi na to, że 17/18...

9 dni. 1 dzień na Hvannadalshnúkur.
2000 kilometrów do przejechania (Tak na Oko, jedynka ma długość 1340 kilometrów, chyba uwzględniłem ten zachodni cypel, ale lepiej z niego zrezygnować aby nie obciążać kierowcy (bo wychodzi na 7 godzin jazdy non-stop)...
Mamy czas na dogranie, aczkolwiek i tak wygra spontan Mruga

Pozdrawiam

piotr102

I tak wygra spontan:)
Mamy 7 dni na samej Islandii Smutny

i 2-3 dni na Wyspach Owczych.
Reszta to prom.

Dokładne daty z rezerwacji:
Wypłyniecie: Hanstholm - Seydysfjordur 14-06-2008 / godz: 22-30
Przypłyniecie: 19-06-2008 / godz: 12-00
Powrót: Seydysfjordur - Hanstholm 26-06-2008 / godz:16-00
Przypłynięcie: 28-06-2008 / godz: 18-00
Nie wiem czy to wazne - na promie jest basen, sauna, bary itp

Co do "górki" - dowiadywałem sie o przewodnika - 100 euro od głowy Smutny

.
Do zastanowienia?
Co do towarzystwa - to mam kontakt z Tomkiem który tam był kilka razy i jedzie nastepny w tym samym terminie - niestety nie interesuje go "górka". Załatwiam od niego dokładniejsze mapy rejonu.
Przewodnik już mam.
Jedziemy wokół Islandii z braku czasu omijając zach. cypel.
Droga tak jak na mapce!

Z terminów wynika, że robimy expresa.
Ja z Arkiem na zmianę jedziemy, reszta odpoczywa, spi w busie (przygotuje busa na expresa). Przy krótkich nocach czerwcowych mam sporo czasu w "dzień". Poza zwiedzaniem zatrzymujemy sie na posiłki i w/w krótkie nocki. Czesc spi w busie wiec nie bedą sie nawet zrywac w drogę - 2 -3 osoby spią w namiotach i one odczują expresa najbardziej.
Odpoczynek ogólny na promie:) Damy rade?!

Spotkanko jak najbardziej
Termin mysle kolejny to niedziela 4 lub 11 maj?

Orzech

Gość

Witajcie,

Spotkanie, poproszę na 11-tego, 3-go muszę być na weselu, więc 4-tego :lol:

Słyszałem o tanich

samolotowych wycieczkach 1-dniowych na Grenlandię, coś wiecie na ten temat ? Ja górkę odpuszczam, więc będę gotował dla Was coś dobrego w busie lub gdzieś czmychnąłbym (patrz wcześniej), kiedy będziecie się "lodowcować" Wesoly

Piotrze, dzięki za uznanie moich umiejętności "kierowniczych" Wesoly

Pozdrawiam
Arek

piotr102

Arku sorry, że sie nie zapytałem co do pomocy w kierowaniu :oops: .
Dobrze sobie radzileś w drodze do Maroka , no i w samym jak ja nie byłem w stanie. Teraz jak tylko ty bedziesz w stanie a ja może mniej to bym Cie poprosił.!

No to narazie 11.05 by najszybciej nam wypaliło?

Orzech:
Co do górki - kto bedzie sie czół na siłach ten działa.
Na specjalne przygotowania nie bedzie czasu.
Przygotowania - to umiejętnosc chodzenia po lodowcu i zachowania sie podczas upadku np. do szczeliny któregoś z uczestników.
Tomek jest z Krakowa i mozliwe, że jest z forum.
Piszemy sobie - tzn. ja go troche " wykorzystuje" informatycznie.

Wodospady ok. aby nie wiecej niz 2. Bo po co oglądać trzeciego.
Znacze na mapie.
Wyspy Owcze to na niej jest najwyższa górka Dani i co jeszcze

- owce

Na promie jest wszystko gratis oprócz alkoholu i jedzonka - o ile wiem od uczestniczki wyprawy na Islandie.

To narazie tyle.
Prosze o wypowiedzi czy 11.05 pasi na spotkanko?

Orzech

Po przemyśleniu tego wszystkiego też muszę sobie Hvannadalshnúkur odpuścić. Za duża fanaberja jak dla mnie. Będzie więcej czasu tam na dole na coś... ze zdobywaniem szczytów odbijemy sobie na Glymorze.

Co do Grenlandii.
Oferta Air Iceland:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Więc widzimy się 11..

Pozdrawiam

Gość

Witajcie,

Coś nie widać na forum reszty naszej ekipy, co oni na termin 11-ego?
Ja będę na 100%

Gdzie się spotykamy? Wrocław, czy gdzieś gdzie większość będzie miała taką samą odległość? Ja stawie się gdzie będzie potrzeba :lol:

Jeśli ktoś mieszka na mojej trasie do punktu spotkania zapraszam do wozu lub jeśli będzie ładna pogoda na tylne siedzenia motocykla Wesoly

Piotrze, jasna sprawa że z chęcią zmienię Cię za kółkiem. Nawet nie trzeba pytać Wesoly

Co do Grenlandii. Jednak rzeczywistość jest nieco inna, wcale nie jest tanio. Również troszkę pogrzebałem w necie i niestety DROGO!!! Może na miejscu będzie jakaś ciekawa oferta, a my wyrobimy się czasowo, aby polecieć(kto będzie chciał) tam na 1 dzień. Nie ukrywam, trochę mnie kręci możliwość zobaczenia ziemi grenlandzkiej pod stopami Wesoly

Pozdrawiam
Arek

PS. Co do % na promie, należy się zaopatrzyć na lądzie, w takim układzie

Magda · Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Witam

Poczytalam sobie wszystko dokladnie i ja jestem na tak. Tempo bedzie ale o to chodzi wiec ok. Wejscie na lodowiec tez sobie odpuszcze- nie ze mam slaba silna wole ale jednak nie jest to gora na miare moich mozliwosci Wesoly

posiedze sobie zatem w dolince, poleze do gory kolami i pokibicuje wytrwalym...

Do wroclawia mam plan przyjechac juz 30 kwietnia wiec szczerze wolalabym sie spotkac tego nieszczesnego 4 maja ale jesli cala ekipa albo choc "wieksza polowa" zbierze sie 11-go to trudno, wpakuje sie w intercity i dojade.

chyba tyle, pozdrawiam i do zobaczenia

piotr102

Są:
2 osoby za 4.05
1 osoba za 11.05
albo odwrotnie.
Słuchajcie albo nikogo nie przymuszać i zrobić dwa sptkanka
komu kiedy bardziej?
Ja jestem dostepny i wsio przekażę co bede wiedział.
Resztę poinformuje sms -em.

Olga

Witam
Co do spotkania to ja zdecydowanie na 11.05 się piszę.

Nad zdobywaniem Hvannadalshnúkur cały czas się zastanawiam. Z jednej strony "górka" mnie bardzo intryguje, ale po przejżeniu relacji nie jestem pewna czy moje siły wystarczą.

Grenlandia? Jeśli na miejscu uda się znaleść lot w dobrej cenie i czas pozwoli- jestem jak najbardziej za.

pozdrawiam
Olga

Orzech

To 11, dokładnie o której?

Ja przyjadę pociągiem o 14:10 na Wrocławiu Nadodrze, bym miał stamtąd najbliżej do cmentarza św. Wawrzyńca. Chyba...
Chyba, że przyjadę w sobotę gdzieś się prześpię, pozwiedzam Wrocław i będę dostępny od rana dla was. Wesoly

A co do wyprawy, to jak myślicie. Jakie zabrać ciuchy? Ja myślę nad wiosenno-zimowymi. To już coś wykombinuje.
Naturalnie brać śpiwór?

Pozdrawiam

PS
Jak wodospadady tylko 2 to Glymmur wchodzi w grę. Ale wszystko dogramy 11, ustali się cały plan. Postaram się zabrać stosowniejsze rzeczy.

piotr102

11.05 spotkanko - o godz. 15 ?.
Miejsce - sadze, że najbardziej rozpoznawalny bedzie
Dworzec Główny?
Tak napiszę do Wszystkich smsa.
Kto bedzie ten bedzie.
Co ustalimy to napiszemy.