Forum NASZE WYPRAWY Strona Główna NASZE WYPRAWY
www.extrek.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

IZRAEL_2009
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum NASZE WYPRAWY Strona Główna -> Wyprawy i Kontak uczestników.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotr102
Administrator



Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska-Wrocław

PostWysłany: Sob 21:06, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Izrael żyje:
Karolina napisła do mnie list po wyprawie drogą lądowa
do Izraela.
List jest mocno pokrzepiający.
Przytaczam treść za zgodą autorki:
Cytat:
Zgodnie z obietnicą - odpisuję i opisuję sytuację na granicy izraelskiej. :-)

Wszystko poszło zupełnie gładko, byłam aż zaskoczona.

Opiszę może po kolei:

1. Jechaliśmy z Turcji przez Syrię, Jordanię do Izraela (Most Króla Husajna). Jedyne, co przez chwilę zmroziło mi krew w żyłach, to dość niemiłe krótkie pytanie na granicy syryjskiej, kiedy brałam wizę tranzytową "Dokąd jedziesz?!" Odpowiedź "Do Jordanii" - i po sprawie.
2. W Jordanii trzeba wziąć oczywiście nie tranzyt, ale normalną miesięczną wizę (po powrocie z Izraela nie trzeba wykupywać następnej, cały czas działa ta sama). Aby zabezpieczyć powrót przy wyjeździe nakleiliśmy na paszporty (na okładce i obok strony z danymi) karteczki "No stamps, please" - Jordańczycy znają system i są mili, nie robią najmniejszych problemów.
3. Bardzo obawiałam się granicy izraelskiej: oprócz tego syryjskiego tranzytu, miałam w paszporcie jeszcze normalną wizę syryjską sprzed trzech miesięcy. Wszystkie opowieści z internetowych forów okazały się jednak przesadzone (przynajmniej obecnie; myślę, że dużo się w tych sprawach zmienia w zależności od sytuacji politycznej) - zadano nam wyłącznie kilka rutynowych pytań: dokąd? po co? na ile? czy zamierzamy podróżować po Zachodnim Brzegu? Wszystkich o to pytają, o wizie syryjskiej nawet nie wspomnieli; trwało to może 3 minuty. Wciąż mieliśmy oczywiście przyklejone karteczki z prośbą o brak pieczątek (podobno pytają, czy chce się ją w paszporcie czy na osobnej kartce, ale woleliśmy nie ryzykować, bo oczywiście nie ma się paszportu cały czas w rękach...) Trochę się podśmiewali z tych karteczek, spytali, czemu aż dwie i jedną sobie wzięli na pamiątkę. ;-) Wizę dali na osobnej kartce, a na okładce paszportu przykleili jeszcze jakieś dwie nalepki.

POWRÓT
4. Granica izraelska bez problemu, bez żadnych pieczątek (na wszelki wypadek nasze magiczne karteczki wciąż tkwiły na paszportach).
5. Granica jordańska podobnie; nawet niedawno zniesiono tam wizy wyjazdowe, więc za ponowny pobyt w Jordanii zupełnie nic się nie płaci.
6. No i największy stres, czyli powrót przez granicę syryjską... Oczywiście nie kusiliśmy losu i darowaliśmy sobie wszelkie pamiątki z Ziemi Świętej, pozbyliśmy się (zgodnie z radami internautów) wszelkich biletów i dosłownie wszystkiego, co mogłoby sugerować nasz pobyt w Izraelu. Wizę izraelską na osobnej kartce wyrzuciliśmy (podobnie jak karteczki z prośbą o brak pieczątek ;-)), największy problem był jednak z tymi nalepkami, bo choć one same schodzą bez problemu, to bardzo trudno pozbyć się kleju z nich... A jest on wielce sugerujący. Domyliśmy to wreszcie jakoś szczotką z mydłem. :-) Najlepszym patentem jest chyba jednak kupienie sobie jakichś tanich okładek na paszport i podróżowanie z paszportem w okładce (wtedy Izraelczycy przyklejają nalepki na okładce), a w Jordanii po prostu wyrzucenie okładki - i paszport jest czyściutki. :-) (Tak zrobił kolega) Syryjczycy zatem po naszych paszportach nie domyślili się niczego i bez żadnych pytań i rewizji raz dwa wjechaliśmy do kraju. I wróciliśmy szczęśliwie do Turcji. :-)

Jeszcze na koniec może się przydać:
1. Syria: wiza tranzytowa ok. 20 USD (chyba 19), wyjazdowa 13 USD.
2. Jordania: wiza zwykła 10 JD (ok. 40 zł), wyjazdowa: brak.
3. Izrael: brak wiz wjazdowych i wyjazdowych, istnieje jedynie coś takiego jak "opłata wyjazdowa" o zawrotnym koszcie 50 USD! (jeszcze niedawno podobno 35...)

To już chyba wszystko w tym temacie, mam nadzieję, że informacje okażą się pomocne, a wyjazd udany. :-) Niestety z tego, co da się zaobserwować na forach te dane często ulegają zmianie... Dobrze byłoby się zatem przed samym wyjazdem upewnić co do obecnej sytuacji. My jednak nie mieliśmy takiej możliwości (dane z Internetu mocno przedawnione, a nie mieliśmy żadnego "kontaktu" w Izraelu) i pojechaliśmy trochę w ciemno: ufając, że do Izraela wjedziemy, a jeśli dostaniemy jakieś pieczątki uniemożliwiające powrót przez Syrię, weźmiemy samolot na Cypr. Ale na szczęście wszystko udało się dużo lepiej, niż myślałam. Jedna koleżanka leciała do nas z Londynu i, jak się okazało, to ona miała największe problemy i prawie nie została na lotnisku wpuszczona do Izraela z powodu... wizy egipskiej sprzed 6 lat! A więc i takie rzeczy trzeba sprawdzić.

Pozdrawiam bardzo serdecznie i zachęcam do pisania w razie jakichkolwiek pytań!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum NASZE WYPRAWY Strona Główna -> Wyprawy i Kontak uczestników. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin