NASZE WYPRAWY

piotr102

Jedziemy, mamy pogodę i ładne widoczki po drodze.
Czujemy się dobrze.
Jutro nocleg na campingu pod Araratem.
pozdrawiamy

jakubek77

hej Piotrze i ekipo.. cały czas myślimy gdzie w danym momencie jesteście, także dzięki za wiadomość i mam nadzieje ze będzie ich wiecej.Pozdr serd i trzymam kciuki za zdobycie pięknych górek..

piotr102

Jesteśmy na campie Murat pod Araratem.
Jemy, kąpiemy się i oooodpoczywamy.
cdn

piotr102

Jakub i Ewelina - specjalne pozdrowienia dla WAS!!!!!

Ararat za 140 euro wszystko.
Teraz robimy zakupy i odpoczywamy.
Jutro o godz. 8 start w górę z przewodnikiem.
Mamy piękną pogodę.
cdn

jakubek77

u nas pogoda tez na razie w miarę..tylko ze wokoło szara rzeczywistość nawet wieczorny jack daniels nie ratuje sutacji, dzięki Piotrze za specjalne pozdrowienia, to tak jskbys wiedział ze sprawdzam ciagle forum czy i jakie wiadomości od was już są..i wiesz co mam nadzieje ze na tyle spodoba ci sie ten wyjazd ze w przyszłym roku będziesz chciał go powtórzyć..a na razie wkrecilem sie w Maroko żeby mieć motywacje do pracy i ogólnego funkcjonowania.. Ewelina o dziwo czuje sie cały czas źle.. myślałem ze to szybciej sie rozejdzie.. a tu już prawie tydzień i jest kiepsko..ech..co jeszcze mogę napisać.. jesteśmy z Wami i życzymy wszystkiego udanego w 100%.. pozdr dla wszystkich

piotr102

Wszyscy weszli. Teraz już powrót na dół na camping.
pozdrawiamy

piotr102

Trochę przeziębieni, ale zadowoleni jedziemy do granicy z Gruzja.
Pogoda super.
cdn

jakubek77

gratulujemy zdobycia Araratu!!!trzymajcie sie zdrowo i dalszych miłych wrażeń! noi oprócz wszystkiego innego zazdroscimy Wam pogody! u nas jesiennie..

piotr102

Jesteśmy już w Kazbegi (teraz to sie zwie Stepancminda).
Jesteśmy spakowani do wyjścia.
Dziś nocleg w lasku.
Jutro transport do cerkwi-klasztoru na 2170m
i dalej do stacji meteo, czyli jutro na 3600m,
a pojutrze na szczyt.
Dziś było ciepło i widać było Kazbek jak na dłoni.
pozdrawiamy!!!!!!

piotr102

Jesteśmy przy meteo na 3600m. Pogoda jeszcze ok.
W nocy o 1 ruszamy do góry.
p

piotr102

Od rana załamanie pogody. Odpuściliśmy i schodzimyna dół. Po prognozie pogody widać że nie ma co czekać na słońce. Przed nami byli polacy z przewodnikiem i mówili że trudna orientacja. Żal Smutny

piotr102

Wracamy powoli do kraju.
Chcemy wchodzić na Moldoveanu w Rumuni.
Zobaczymy jak to będzie.
Od południa od wsi Nucsoara.
Najpierw dojazd leśną drogą do przełęczy Malita.
Potem 3-4 godz. przez Vrchy Malita 2169m, Scarisoara 2403m, Galbena 2419m i Rosu 2430m na szczyt Moldoveanu 2544m.
pozdrawiamy

kasia19

Tym razem musi się udać Wesoly

Życzę Wam sprzyjającej pogody i ukoronowania tej wyprawy!

pozdrawiam

Kasia

piotr102

Weszliśmy. Teraz zjeżdżamy na dół i do kraju

pozdrowienia

piotr102

Jesteśmy.
Ja wykapany i po schabowym czyli luksus. A łóżko - niebo Wesoly

A jak była ze zjazdem z Moldevanu (dzieki załoga)i inne to sporo za dużo przeżyć aby to wszystko opisac tak sobie - moze zdjecia cos oddadza.
Tak czy inaczej była to wyprwa mocno przygodowa i sporo sie dzialo.
Nie wszystko zaplanowane Wesoly

Teraz musze troche poprawić Pitona i chce powspominać.
Prosze o zdjecie do galerii i filmiki do montazu.